Wysoki poziom złego cholesterolu u kobiet w ciąży powoduje znaczny wzrost ryzyka, że dziecko odziedziczy te skłonności. Naukowcy od lat badają ten problem.
Gdy przed zajściem w ciążę kobieta ma wysoki poziom cholesterolu LDL, ryzyko wystąpienia wysokiego poziomu cholesterolu u jej potomka (gdy już dorośnie) wzrasta aż pięciokrotnie. Takie wnioski płyną z ostatniego Kanadyjskiego Kongresu Kardiologicznego, który odbył się w Montrealu.
Takie spostrzeżenia wynikają z analizy danych, zgromadzonych dzięki prospektywnym badaniom Framingham Heart Study (FHS). Prowadzi się je w USA od lat. Pierwsze zaczęły się już w 1948 roku i objęły niemal cały teren Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. To właśnie dzięki nim zidentyfikowano czynniki ryzyka chorób układu krążenia. Na początku badaniami objęto 5209 osób w wieku 30-62 lat. Wszystkie z nich miały objawy chorób układu sercowo-naczyniowego, wcześniej miały udar mózgu lub są po zawale. Przebadano także ich dzieci oraz wnuki.
Nikt inny nie mierzył poziomu cholesterolu u młodych osób, nie mówiąc już o młodych kobietach przed zajściem w ciążę. Dzięki informacjom pochodzącym z FHS mogliśmy przyjrzeć się tej zależności – mówi twórca tej analizy, dr Michael Mendelson ze Szpitala Dziecięcego w Bostonie (Boston Children’s Hospital). – Ryzyko wystąpienia wysokiego poziomu cholesterolu nie jest w pełni wyjaśnione znanymi czynnikami genetycznymi czy środowiskowymi. W grę może wchodzić epigenetyka, polegająca na zmianie ekspresji genów, na co wpływ może mieć ekspozycja na wysoki poziom cholesterolu w łonie matki. Efekt może być widoczny nawet dekady później – podkreśla.
Teraz naukowcy skupią się na poszukiwaniu i badaniu mechanizmu, który to powoduje.
U mnie niestety było podobnie. Mama nie wiedziała, że ma wysoki cholesterol i ja też mam skłonności. No i cała nadzieja, że nasze dziecko nie odziedziczy.
Wszystko w genach, niestety 🙁 Prawda jest taka, że samego cholesterolu się nie dziedziczy, ale skłonności i tendencje na pewno. I potem bardzo łatwo mieć wysoki poziom cholesterolu.